To już pewne, wszystkie sześć filmów z serii
"Gwiezdne Wojny" powróci do kin. Tym razem będzie je można oglądać w trzech wymiarach. Oficjalny komunikat
George Lucas ma opublikować dziś, lecz już wczoraj wieczorem wieść rozeszła się lotem błyskawicy po całej sieci.
Jako pierwszy w 2012 roku trafi do kin
"Mroczne widmo". Następne epizody będą pojawiały się sukcesywnie, choć daty premier nie są jeszcze potwierdzone i mogą ulec zmianie, jeśli publiczność nie przyjmie nowej wersji.
Industrial Light & Magic zapowiada, że podchodzi do konwersji bardzo poważnie i na każdy film chce poświęcić około roku. Nadzór nad całym przedsięwzięciem objął
John Knoll, zdobywca Oscara za efekty specjalne do
"Piratów z Karaibów: Skrzynia umarlaka".
O planach konwersji do 3D
George Lucas mówił już kilka lat temu, kiedy trójwymiarowe kino zaczęło wracać do łask. Potem sprawa przycichła, jednak po
"Avatarze" i
"Alicji w Krainie Czarów" Lucas ponownie uczynił 3D priorytetem.