20. edycja festiwalu to powrót wielkich nowohoryzontówych mistrzów. Niektórzy z nich kazali na siebie czekać kilka lat, ale cierpliwość widzów będzie nagrodzona już w listopadzie. Wizjonerzy, eksperymentatorzy, niepokorni twórcy, im właśnie poświęcona jest sekcja Mistrzowie. W tym roku w programie m.in.: "
Dni", najbardziej radykalny i najbardziej wzruszający film w dorobku
Tsai Ming-lianga, "
Saturday Fiction" w reżyserii
Lou Ye ze zjawiskową
Gong Li w roli głównej czy "
Malmkrog", najnowsze dzieło reżysera głośnej "
Sieranevady".
"
Dni", reż.
Tsai Ming-liang Pierwsza po siedmioletniej przerwie fabuła autora "
Kapryśnej chmury". Minimalistyczna, poprowadzona nie tylko prawie bez dialogów, ale także bez tłumaczących ich sens napisów opowieść przecina ścieżki dwóch mężczyzn: starszego i młodszego, członka klasy średniej i imigranta, człowieka, który cierpi i tego, który wie, jak ów ból ukoić. Przepiękny, czuły poemat o tęsknocie za intymnością, który swoją premierę miał w konkursie Berlinale.
"
Saturday Fiction", reż.
Lou Ye Zjawiskowa
Gong Li ("
Zawieście czerwone latarnie") powraca w filmie łączącym kino szpiegowskie i melodramat. Wypełniony dźwiękiem padającego deszczu i papierosowym dymem melancholijny, czarno-biały "
Saturday Fiction" w reżyserii
Lou Ye ("
Masaż niewidomych") zabiera nas do wojennego Szanghaju, do którego przybywa też na występy słynna aktorka. Jednak prawdziwy powód jej wizyty owiany jest tajemnicą.
"
Malmkrog", reż.
Cristi Puiu Film, który przyniósł
Cristiemu Puiu nagrodę za najlepszą reżyserię w sekcji Encounters ostatniego Berlinale. Twórca głośnej "
Sieranevady" znów każe swoim bohaterom spotkać się przy stole – ale radykalnie zmienia temat rozmowy. Bohaterowie monumentalnego, zachwycającego precyzyjną choreografią i fenomenalną scenografią "
Malmkroga" debatują o historii świata, filozofii, obyczajach. Kostiumowy, lecz umieszczony poza czasem, imponujący intelektualnym rozmachem film to jeden z najbardziej ambitnych i błyskotliwych komentarzy do współczesności, na jakie porwało się kino.
"Zero", reż.
Kazuhiro Soda Autor pokazywanego na 18.NH "
Morza wewnętrznego" w swoim najnowszym dokumentalnym eseju portretuje doktora Yamamoto, który przed laty stworzył w japońskiej Okayamie klinikę psychiatryczną. Lekarz, który poświęcił życie walcząc o godność swoich pacjentów, dziś sam jest słaby. Wierny rytmowi slow cinema
Kazuhiro Soda obserwuje trudny proces żegnania ludzi, zamykania spraw, konfrontowania się z własną śmiertelnością.
***
Przypominamy, że w sekcji Mistrzowie znalazły się również:
- "
Vitalina Varela" (reż.
Pedro Costa) - wielki zwycięzca festiwalu w Locarno (Złoty Lampart dla najlepszego filmu, aktorska nagroda dla
Vitaliny Vareli) i jednocześnie najnowszy film bohatera retrospektywy 18.NH.
- "
Dau. Natasza" (reż.
Ilja Chrzanowski,
Jekatierina Oertel) - nagrodzona Srebrnym Niedźwiedziem na Berlinale najciekawsza część spektakularnego projektu "Dau".
- "
Wilcox" (reż.
Denis Côté) - minimalistyczny film o outsiderze poszukującym nowej drogi. Najnowszy film ulubieńca nowohoryzontowej publiczności i jednocześnie dziesiąty tytuł
Côté w programie NH (m.in. po "
Vic+Flo zobaczyły niedźwiedzia", "
Boris bez Béatrice" czy "
Antologii duchów miasta").
***
W tym roku czeka nas wyjątkowa odsłona wszystkich stanów kina. W dniach 5-15 listopada we Wrocławiu równocześnie odbędą się 20. Międzynarodowy Festiwal Filmowy Nowe Horyzonty i 11. American Film Festival.