Tak jak przed przejęciem LucasFIlm nie mogliśmy się doczekać niczego poza nową trylogią uznawaną za profanację, oraz profanowanie starej trylogii poprzez przeróżne przeróbki, tak teraz będziemy dostawali STAR WARS w dziesiątkach wersji - główna trylogia, poboczna trylogia, spin-offy postaci itd.
Nie, Star Wars to przede wszystkim 2 trylogie i trzecia planowana. Wolałbym jakiś serial aktorski niż spin-offy jak w Marvelu (chociaż uwielbiam całe Kinowe Uniwersum Marvela).
I ALTERNATYWNA TRYLOGIA
Oraz STAR WARS vs. STAR TREK
... -.-
A szczerze bardzo bym się ucieszył na wieść o planowanej trylogii z czasów Starej Republiki; może nawet wręcz o początkach Jedi wibromiecze i pierwsze miecze świetlne (kiedy to nosili miecze świetlne na kabel z baterią przypiętą do pasa ;p)
Jestem absolutnie za tym aby zrobili jakąś trylogie o Starej Republice, między innymi dlatego że jak czytałem historie Starej Republiki i widziałem short movie na yt to muszę przyznać że kozackie to były czasy, jedi jak i sithowie władali o wiele lepiej mocą niż jedi że znanej trylogii oraz znakomicie władali mieczami. Naprawdę można by było zrobić z tamtych czasów niezłą trylogie chciałbym zobaczyć np Darth Revana w dwóch odsłonach, Darth Bane oraz upadek i ponowne powstanie zakonu jedi, Armię Ciemności oraz tą drugą zapomniałem jak się nazywała coś tam Światła. Mam nadzieję że ktoś wpadnie na taki pomysł i zrobi coś ze Starą Republiką
A ja bym wolał trylogie Dartha Bane'a. Ale niestety prawie cały kanon został wyrzucony do kosza (chociaż mam nadzieje ze Abrams i inni reżyserzy będą z niego coś czerpać).
Jeżeli o Bejnie ( nie umiem jego nazwiska pisać ) to powinni film zrobić . A jak serial to tylko Death Troopers
Kolega powyżej przeca napisał prawidłowo imię Bane'a napisał... Co do "Szturmowców śmierci" - koncept był całkiem ciekawy, lecz efekt końcowy to kompletna klapa. Bohaterowie uodpornieni na wirus, a reszta niech umiera - jakbym widział TWD albo filmy Romero. Momentami wręcz przyspieszona akcja, jakby na siłę to było ciągnięte - zwłaszcza zakończenie. Lepiej niech nie robią serialu, już jedno TWD wystarczy.
Tylko pojawienie się Bane'a w serialu jest kanoniczne oraz to, że stworzył Zasadę Dwóch. Wszystko inne z nim związane należy do Legends.
...aaaale jak to powiedziane w teaserze któregoś tam sezonu Rebels - "There's always a bit of truth In Legends"... więc kto wie. Szczególnie, że Revan od dawna jest o włos od włączenia do Kanonu.
A to nie jest przypadkiem tak że wywalili kanon star wars po 6? Bo to nic im nie da jak by wywaliw cały? Mi sie zdaje że usuneli tylko dziedzictwo itp
Wywalili wszystko. Na Wookiepedii oraz Bibliotece Ossu w kanonie Bane widnieje tylko jako twórca Zasady Dwóch, a jedyne pojawienie się postaci jest w serialu "Wojny klonów".
Ale zauważyłem, że skasowanie kanonu przez Disneya nie przeszkadza BioWare w tworzeniu świata w SWTOR. W końcu jest spora luka czasowa pomiędzy The Old Republic a Mrocznym widmem.
Trochę przesadzili moim zdaniem. Historie SW, które działy się tysiąc lat wcześniej, raczej nie będą miały wpływu na trylogię Disney'a. Skoro wszystko wyleciało, to nie wiemy znowu nic o uniwersum. Dostajemy narazie tylko disneyowe bajki o sw, które nie są na tym samym poziomie, co sztandarowe tytuły z EU.
No ale mogą włączyć Bane z powrotem do kanonu strasznie mi będzie brakować Revena i Bane`a w kanonie nie wspominać już o dzieciach solo i luka z którym powstało całkiem sporo dobrych historii
Jacena, Jainy i Anakina nie zobaczymy już na pewno, Disney ma własną historię - Bena a.k.a. Kylo Ren
Niby tak ale w "wojnach klonów " tych animowanych pojawił się Darth Bane wiec może użyją tych postaci tylko zmienia ich historie,wiem że to marzenia ściętej głowy. Bardzo podobała mi się postać Cade`a Skywalker`a gość był świetny teraz przez unieważnienie uniwersum niema sans by się pojawił
Niestety... Plastuś psuje całą Dark Sajd. No kurczę, nie mogę. Po prostu na jego widok japa sama się śmieje. Taki Lord Chełmofon z Kosmicznych Jaj.
Też bym chciał trylogię Bane'a, i jakiś film o Revanie. Szkoda, że do kosza wyrzucono nie tylko tę część kanonu dziejącą się po bitwie o Yavin, ale również tę dziejącą się w okresie Starej Republiki. Moim zdaniem lepiej by zrobili, gdyby usunęli tylko część kanonu późniejszą niż bitwa o Yavin.
Agenci Tarczy od drugiej połowy 1 sezonu zaczynają być bardzo dobrzy, a 2 sezon to mistrzostwo które zostało przebite dopiero przez Daredevila
Jestem za,
Ale nie za taką "łeb w łeb", tylko o tych czasach. Może tylko jakaś ważna retrospekcja z Revanem czy z Wygnańcem Jedi.
O WOJNACH MANDALORIAŃSKICH!!! ALBO O WIELKIEJ WOJNIE DOMOWEJ JEDI!
To by było coś :)
Niestety The Old Republic nie należy do Disneya - BioWare miało tylko licencję na wydanie gier osadzonych w tym uniwersum. Stara Republika nie jest do końca kanoniczna i ma taką swobodę tylko dlatego, że jej wydarzenia dzieją się jakoś 3600 lat przed Nową Nadzieją, więc nie ma żadnego wpływu na "współczesność" uniwersum Gwiezdnych Wojen.
Będzie serial. Star Wars: Underworld
Boba Fett właśnie będzie głównym bohaterem. Ten sam aktor co grał go, jako dziecko.
A seriale takie jak The Clone Wars czy Rebels to nie jest Star Wars? Książki, komiksy, gry to nie jest Star Wars?
Star Wars to uniwersum, które tworzą "źródła" które wcześniej wypisałem. Wszystko co wychodzi w tej chwili ( co robi Disney/Lucasfilm) tworzy Kanon, czyli historię Gwiezdnych Wojen. Dla jasności :)
Disney planuję spin offy o Rebeliantach i Łowcach Nagród, swoją drogą oprócz tych planowanych chciałbym jeszcze zobaczyć jakieś osobne filmy o Żołnierzach, Sithach albo Kosmicznych Agentach, jeżeli to zostanie spełnione to będe w 100% Zadowolony :)
Ciekaw jestem co z tego wyjdzie... Ze świata gwiezdnych wojen to można na prawdę wiele nakręcić filmów i seriali chociażby nba podstawie gier. Pomysłów na dobrą fabułę mnóstwo by się znalazło.
Właśnie, dobra fabuła - jeśli tylko o tym twórcy nie zapomną, to będzie dobrze. Spin-offy SW to coś czego brakowało tej marce.
Teoretycznie można nakręcić więcej filmów niż nakręcono wszystkich filmów wogóle.
Najlepsze jest to, że teraz mamy zalew gadżetów, dosłownie: ZALEW!!!! Gdzie się nie obrócę, gdzie nie pójdę to na pewno zetknę się z kolejnym kubkiem, breloczkiem, piórnikiem, tornistrem, workiem na kapcie z logo Star Wars. Czekam na film, rozumiem że chcą zarobić ale ludzie, są jakieś granice, nie rozumiem takiej rozległej ofensywy. Ludzie sami by szukali tych gabzdetów a Oni to na siłę wciskają między oczy.
Trzeba się przyzwyczaić do tego, że wbrew temu co mówisz - nie ma już dziś granic jeśli chodzi o sprzedawanie czegoś. A już jak sprzedaje ktoś kogo na to stać, to już po całości przewalone, niedługo będzie ci Star Wars z lodówki wyskakiwać (w sumie dość prawdopodobne, biorąc pod uwagę liczbę różnych marek żarcia, które chwilowo zaczną robić wszystko z nadrukiem SW) :P
Mówisz, jakbyś nie pamiętał, że przy każdej z ostatnich czterech części było dokładnie to samo. Jak Mroczne Widmo wchodziło do kin, to było tego jeszcze więcej - nawet butelka na szampon w kształcie R2D2 z lampką w głowie, która była przykrywką dla nakrętki. Władca Pierścieni też się bardzo pod tym względem nie różnił.
Zresztą przyznam, że to dla mnie część nostalgii z tamtych lat - dawno tak nie było, że jakiś film tak bardzo odciskał się na życiu codziennym, a akurat franczyza Star Wars na to zasługuje. Oczywiście - może być tego za dużo dla niektórych, ale to część tej konsumenckiej, kapitalistycznej magii, jak reklamy Coca-Coli przed świętami.
Jak dla mnie - spoko sprawa. Latami myślałem że chciałbym zobaczyć poboczne filmy SW, uzupełniające trylogie (obie). Przeczytałem kilka książek SW ale film to film, brakowało tego. Nie przeszkadza mi też że wyrzucili całą stertę materiału jako niekanoniczną, niech zasuwają przy nowym materiale ;)
To twoje zdanie chyba nie czytałeś książek np trylogia Bana i nie grałeś w gry opowiadające np historię Revana Star Wars to duże uniwersum gdzie stara trylogia wcale nie jest najlepiej opowiedzianą historią o Star Wars bo np. książki Zaginione plemie Sithów czy Błędny Rycerz lub Darth Plagues czy fatalny sojusz mają lepszy klimat chociaż stara trylogia to już klasyka:)I bardzo dobrze mam nadzieje,że będzie jak z uniwersum Marvela i będzie powstawać coraz więcej filmów z jeden chociaż na rok to historia,która trwa bardzo bardzo dawno temu w odległej galaktyce.
Uważam ze disney zyskał fabryczkę pieniedzy tak samo jak uniwersum Marvela czy DC comics :) Mogą produkować filmy spinoffy wymieniać bohaterów łaczyć w całość filmy żeby historia się przeplatała :)