Życzenie
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
Disney wypuszcza w końcu własną, oryginalną, animowaną produkcje, w dodatku przygotowywaną specjalnie na 100 rocznicę istnienia firmy - a jednak, na tydzień przed premierą cały internet nie wykazuje choćby odrobiny zainteresowania owym dziełem. Tym samym zapowiada się, że jeden z ważniejszych filmów w historii Disneya może okazać się ich jedną z większych porażek. Nie mogę sobie wyobrazić lepszego sposobu na zobrazowanie w jak tragicznym położeniu znajduje się obecnie cała ich korporacja.
Dzieciaki jakoś same wiedzą najlepiej co jest dla nich najlepsze, wypisywanie się z lekcji religii to już jest trend na masową skalę. Tak, to bardzo dobrze :D
Dzieci się też masowo wypisują z WF, a gdyby mogły to wypisałyby się ze wszystkiego, ale reszta jest obowiązkowa, to słaby argument.
Jak ktoś nie rozumie, dlaczego się wypisują to może dalej udawać że nie wie o co chodzi. Tym lepiej dla dzieci :) a taka pogarda, że dzieci są głupie to gwóźdź do trumny tego dziaderskiego pokolenia
Tak się składa, że sama jestem zoomerem i otaczam się rówieśnikami z pokolenia zoomerów, więc mi lepiej nie mów, co mam sądzić o swoim własnym pokoleniu boomerze
Ja współczuję tobie, że nie możesz pojąć, że każdy człowiek jest indywidualną jednostką i myśli po swojemu. Nie każdy musi podzielać ideałów i być pod wpływem chwilowej mody sączonej w popkulturowej papce z USA.
Lepiej być pod wplywem papki sączonej przez Putina i powtarzanie bredni o zgniłym zachodzie. Tak, bardzo to młodzieżowe, dzieciaki tylko o tym rozmawiają.
Krytyka degeneracji na zachodzie nie musi iść w parze z wielbieniem putinozy, którego kraj jest nawet bardziej zdegenerowany, ale trzeba trochę pomyśleć zamiast lecieć stereotypami, które same się wytworzyło w swojej sojowej głowie.
Trzeba trochę pomyśleć w swojej kaszanej glowe, że recytowanie takich wypocin, które mogę przeczytać pod dosłownie każdą animacją w ostatnim czasie nawet nie stało koło indywidualnych własnych przemyśleń. Nie schlebiaj sobie. Prawactwo szanuje wolność słowa dopóki to są ich słowa, wszystko inne to propaganda. Nawet moja babcia nie jest taka zaczadzona
Od tego co tu piszą np twoi pomagierzy mam lekką zgagę ale spokojnie, wytrzymam. Doczekałem się już nawet argumentu ostatecznego, czyli co mój chlopak robi mi na twarz :* delicje
Wytykasz mi rzeczy, których ci nawet nie zrobiłam XDDDDDDDDD Plus, sam nie jesteś niewiniątkiem w tej dyskusji i ciągle kogoś obrażasz, karma wraca.
Weź przejrzyj rozmowę kto kogo obraża. Już od pierwszej wypowiedzi traktujecie ludzi jak debili, którzy nie mogą czegoś obejrzeć, bo od razu ktoś im przypnie sznurki propagandy i będzie sterował jak marionetką. Bo przecież ludzie to debile, matki zobaczą złego białego mężczyznę to od razu zaczną brać rozwody, dzieci zobaczą gwiazdkę to od razu na drugi dzień będą komuchami bo flaga Chin i ZSRR - to jest argumentacja na tym poziomie. Przecież cała ta argumentacja jest przesycona pogardą. Plus dzieciaki to debile bo najchętniej w ogóle by nie chodziły do szkoły.
Zgadzam się, że każdy myśli po swojemu. Pytanie tylko, czy nie następuje taka hmmm... nadinterpretacja? Filmu "Wish" jeszcze nie widziałam, więc się nie wypowiem, ale faktycznie Disney jest trochę "woke" i mówię to jako osoba o lewicowych poglądach, która potrafi często na wiele rzeczy przymknąć oko. Zrobienie czarnej Arielki jeszcze można jako tako przełknąć, bo ta aktorka naprawdę spoko ją zagrała, mimo że pasowała do niej jak bekon do czekolady. A byłam serio mile zaskoczona jej grą aktorską. Ale dlaczego nie można było jej dać do live action Atlantydy do roli Kidy albo Tiany z Księżniczki i Żaby :/ Także tak, Disney i ponoć Netflix są trochę woke. O Netflixie mówię ponoć, bo nie trafiłam jeszcze na produkcje, w której tak bardzo by mnie raziło to "woke" (pewnie dlatego, że nie oglądałam dużo produkcji). Nie mniej jednak bardzo irytująca jest prawicowa propaganda w sieci. Dobrym przykładem jest Castlevania: Nocturne , co wyszła jakoś we wrześniu. Dosłownie najpopularniejszym memem na 9gagu z tym serialem jest kolaż 3 ciemnoskórych postaci i podpis, że tak wygląda według Netflixa XVIII-wieczna Francja, gdzie w serialu zostało ładnie wyjaśnione, że żadna z tych postaci ze zdjęcia nie jest Francuzem xdd Jedna była Aztekiem, druga Egipcjanką a trzecia pochodziła gdzieś z Karaibów. Albo inny mem z tego serialu, że co Netflix miał na myśli z faktem, że antagonistami są ciemne postacie a protagonista to biały gość z biczem. Tylko, że prócz tej czarnej jednej złej, główna antagonistka jest biała jak płatek śniegu i główny bohater też używa na niej bicza, a używa bicza bo używał go w grach i na tym się opiera lore tego świata xdd Prawda jest taka, że zarówno prawaki jak i lewaki się czepiają jak coś im nie pasuje, bo są zakompleksieni i szukają dziury w całym, dopatrując się niekiedy na siłę ideologii. Jedno płacze, że za mało czarnych, jedno że za dużo. Tu za dużo gejów, a tu za mało. Nikomu nie dogodzisz i jednym i drugim gardzę xDD A doszukiwanie się na siłę propagandy lewicowej w niektórych mediach (mówię niektórych bo czasem już tym epatują na siłę i bez celu) jest dla mnie tak samo idiotyczne jak lewaki co płaczą, że gobliny w Harrym Potterze, które pracują w banku Gringotta to antysemityzm, bo mają haczykowate nosy i bojkotują całego Harrego Pottera. No iks de.
Klerem gardzę,banda.To całe łażenie do kościoła co niedziela,aby posłuchać co dobre ,a co źle,co robić,czego nie,jacy my to źli jesteśmy,a to dał nam żyd z Jerozolimy te nauki i jego świta,podczas panowania potężnego Imperium z Rzymu,trzeba go słuchać-to tak w uproszczeniu.Na końcu wiadomo, scenariusz jak z bajki,idziemy do nieba.Kastrowac tych którzy są seksualnymi monstrami,następnie pozbawić finansowania, opodatkować cały kościół w naszym kraju ...
Nie wątpię że on chce. On obejrzy każdy debilny pomysł lewactwa np. Jamesa Bonda geja, czy czarnego Juliusza Cezara.
Czyli gdyby król był czarnoskóry to byłoby lepiej?
Moim zdaniem, żądza władzy króla nie ma związku z Jego rasą i kolorem skóry ale Ludzie lubią sobie dopowiadać to, czego nie widać i bardzo nadinterpretują nawet bajki dla dzieci.
Tu nie chodzi o to, że król nie spełnia wszystkich życzeń, tylko o to, że pozbawia mieszkańców swojego królestwa ich marzeń a co za tym idzie, indywidualizmu. Ponieważ w królestwie nie ma indywidualistów a każdy polega tylko na królu to mamy też królestwo, społeczeństwo idealne, zależne w zupełności od króla, jak śpiewa główna bohaterka: "Oto jest Rosas, królestwo bez wad".
Bazuję na zwiastunie, filmu jeszcze nie obejrzałam, obejrzę to dam obiektywną ocenę, postaram się, ale dowiedziałam się tylko tyle, że sporo tam easter eggs do starych filmów.
Nigdzie nie powiedziałam, że film Życzenie sam w sobie na 100% jest zły, bo go nie obejrzałam. Ale zwiastuny zbyt zachęcające nie są, fabularnie nie pokazali obiecującego tła, do tego styl animacji wygląda jakby był niedokończonym 3D, niż miksem 2D z 3D. Muzyka brzmi jak z generatora AI, do tego polski dubbing, który zwykle był wg mnie o wiele lepszy od oryginału tutaj w piosenkach zawodzi. Brak duszy. Czuć w tym pustkę. A szkoda, bo jestem fanem Disneya. Albo byłam. Sama nie wiem.
Księżniczka i żaba oberwała raczej przez to, że była 2D. Wtedy ten styl umierał. Sądzę, że gdyby ta sama fabuła powstała z tym samym stylem animacji, co Zaplątani czy Kraina Lodu to film byłby hitem.
Czy każdy film musi przecierać szlaki?
"Życzenie' to jest po prostu klasyczna baśń Disneya i nigdy nie miało być niczym więcej bo to jest hołd dla 100 lat istnienia Walt Disney Animation, więc ma utrwalać wizerunek Disneya, to film rocznicowy.
Animacja łączy styl 3D i styl malowania na płótnie lub innej tkaninie, dla mnie to ciekawy zabieg i użyty po raz pierwszy.
Muzyka a dokładnie piosenki są bardzo dobre, dawno tak bardzo nie podobały mi się piosenki z animacji Disneya a tutaj jest "To Właśnie Rosas", "Życzenie", "Jestem z Gwiazd", "W co On gra" i "To, co w sercu masz" z napisów końcowych i o wiele lepsze w polskiej wersji językowej.
Podejdę do tej animacji na czysto, nie wiem tylko czy pójdę do kina czy poczekam aż będzie za 3 miesiące na Disney +. Recenzje z tego co widziałam nie są zbyt wysokie, aczkolwiek recenzje z rottena to nie jest dla mnie żaden wyznacznik. Mniej wiarygodni są tylko dla mnie recenzenci z filmwebu.
"Księżniczka i Żaba" była ponoć porażką finansową co zwalono na to, że bohaterem filmu jest dziewczyna a na dodatek czarnoskóra a to są dwa najpoważniejsze grzechy śmiertelne w branży.
On był zły nie dlatego, że nie chciał spełnić każdego marzenia. On był zły, ponieważ kradł ludziom marzenia, by zamknąć je z szklanej kuli. Poza tym jednak, film był faktycznie słaby.
Jak nie rozumiesz sensu komentarzy innych osób to lepiej zostaw swoje wypowiedzi dla siebie...
Problem w tym, że ten film nie jest dla dzieci. Antagonistą jest zbyt straszny dla 6,7-latków, a starsze dzieci nie oglądają bajek.
Wy w ogóle Wiecie co to jest Woke?
Poprawność polityczna się znudziła to teraz wszyscy jadą na Woke.
Jak dla mnie to może tam zagrać królik w kapeluszu jeśli będzie to miało uzasadnienie w fabule. Problemem Disneya nie jest to, że w filmach występują postacie o innym kolorze skóry, tylko to, że te filmy są słabe fabularnie.
W generalnym ujęciu to się z tobą zgadzam. Co więcej, uważam, że Disney powinien wciąż iść w tym kierunku, tylko zewrzeć mocniej szeregi i położyć jeszcze większy nacisk na "de mesydż". Oraz oczywiście zwiększyć o minimum 50% nakłady na budżety tych produkcji. Powinien również otworzyć się w końcu na reprezentacje "pdf" w filmach, zwłaszcza tych kierowanych do dzieci.
Jest problem ludzie denerwują się że postacie które kiedyś były białe nagle zmieniają kolor skóry na ciemniejszy. Oraz masa ideologi woke, rodzice nie chcą żeby ich dzieci oglądały te lgbtery. Ale fakt to co piszesz to jeszcze większy problem, bo te produkcję są zalosne
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
