Jest z dobrym scenariuszem klimat rewelacyjny trzyma w napięciu.Jak oglądam jakiś horror gdzie zabijają laki to jest kiepsko wyjątkiem jest Władca lelek.
Ten horrorek może zaskoczyć wcale nie jest śmieszny jak Laleczka Chucky warto obejrzeć.
Wan udowadnia, iż wcale nie trzeba dysponować ogromnym budżetem, by zrobić emocjonujący i niegłupi film o lalce która morduje.Najważniejszy jest pomysł na obraz oraz jego przemyślna i konsekwentna realizacja. Po drugie reżyser udowodnił, iż aby zaintrygować widza, czy wywołać u niego lęk, nie trzeba wcale epatować wyrafinowaną przemocą ani zalewać go hektolitrami krwi.
Wiele nieścisłości, bardzo wiele:
- kto podrzucił lalkę głównemu bohaterowi ?
- kim była macocha głównego bohatera ?
- Duch Marry Show pojawiał się przez lalki ? Bo jesli była nią macocha to totalnie było to bez sensu gdyż była ona żywym człowiekiem.
-Alternatywne zakończenie wyjaśnia sprawę morderstw, okazuje się że to macocha jest tą perfect dolly ale to przeciez jest
nielogiczne
Lalkę podrzuciła macocha/Mary Shaw.
W macosze była Mary Shaw. Na samym końcu widać, jak zabija bohatera jako Mary Shaw i odbicie w lustrze gdzie zamiast macochy była Mary.
Perfect Dolly to nie macocha, tylko ojciec bohatera.
Mogłem coś przekombinować, bo film oglądałem stosunkowo dawno.
Chociaż przyłóż się do oglądania filmu, zanim ocenisz go na 5, bo nic z niego nie rozumiesz.
"Duch Marry Show pojawiał się przez lalki ?" W scenie kiedy Jamie Ashen wchodzi do teatru z detektywem, odnajdują jej lalki, ukazuję im się Marry, najpierw za tym siedzącym klaunem, potem w niego strzelają i ona wychodzi z pozostałych lalek-główny bohater odkrywa i wyraźnie mówi-ona żyje w kukłach.
"- kim była macocha głównego bohatera ?" Nie było tak naprawdę żadnej macochy, to była kukła idealna. 2-3 razy w filmie pojawia się wskazówka do tego prowadząca, w tym już na samym początku filmu-ukazuje książkę Marry "jak zrobić kukłę idealną." Co to jest? Zapewne taka lalka, która idealnie przypomina człowieka. Poza tym w tej książce jest jeszcze chyba zdjęcie twarzy młodej dziewczyny, która wygląda jak ta macocha, więc łatwo się domyślić, że to Marry zrobiła taką kukłę idealną.
"- kto podrzucił lalkę głównemu bohaterowi ?"- Marry Shaw. Gdy główny bohater pyta ją, czego ona chce, to ta mu odpowiada ,że zabić wszystkich którzy ją uciszyli, czyli Ashenów i ich potomków, a ostatni [oprócz głównego bohatera] był w jego żonie [czyli była w ciąży] Jak to zrobiła? Proste, skoro mogła się przenosić we wszystkie swoje kukły, a miała lalkę idealną jak człowiek-niby macoche, to pewnie w nią wstąpiła wyjęła jedną z lalek, podrzuciła, wróciła do miasteczka, do domu gdzie wcześniej zabiła już ojca głównego bohatera i też zrobiła z niego lalkę, a potem wstąpiła w podrzuconą lalkę i zabiła.
"-Alternatywne zakończenie wyjaśnia sprawę morderstw, okazuje się że to macocha jest tą perfect dolly ale to przeciez jest nielogiczne" Tak jak pisałem wyżej macocha to była lalka, a w każdej ze swoich lalek mogła "żyć" Marry. To tłumaczy dlaczego zrobiła też kukłę z martwego już ojca głównego bohatera. Nie mogła być w dwóch swoich lalkach naraz, więc aby nabrać głównego bohatera musiała jedną sterować przy pomocy drugiej-co widzimy w jednym ujęciu pod koniec, że ona porusza jego ustami i mówi za niego przy pomocy swoich umiejętności brzuchomówstwa.
To, że macocha jest lalką potwierdza też to, że oni będąc w teatrze palą i niszczą wszystkie kukły i zostaje ta jedna ta z początku filmu. Bohater idzie tam gdzie ją zostawił i słyszy, że jego ojciec przyszedł i ją zabrał. Tylko, że on był na wózku i niby nie mógłby wstać, co potwierdza, że od początku był martwy i Marry zrobiła z niego kukłę w którą się na chwilę wdała i poszła po lalkę. Gdy bohater przychodzi, Marry go atakuje, on wrzuca niby ostatnią lalkę do ognia i myśli, że wygrał, patrzy a tu jego ojciec martwy, w środku coś co pozwala poruszać jego szczęką-a "macocha" mu opowiada co jest grane i atakuje z niej Marry-bohater już nie wytrzymuje tego koszmaru, krzyczy i w ostateczności daje się zabić Marry.
Wszystko jest logiczne, tylko trzeba dokładnie przysiąść do filmu, najlepiej samemu pod wieczór gdy jest ciemno, ze szklanką dobrej whisky :)
Chociaż jak tak rano o tym myślę, to lalką był chyba tylko ten ojciec, ale wtedy kim była macocha pozostaje bez wyjaśnienia, jeśli duch Marry mógł też przybierać formę/żyć w ludziach to film traci sens, po co wgl żyła i zabijała przez te kukły.