zasłużony oskar dla sophie ale aktorka która grała córke też świetnie grała!Wogółe film z jajem wkońcu ktoś w latach 60 pokazał marokańców dzikusów gwałcących w czasie 2 wojny światowej bo tak było!
Sophia w jednej z najlepszych ról. Świetnie zagrała "hożą" włoską kobietę. Silną pomimo tragedii i przeciwności losu. Jest bardzo przekonywująca. Zasłużony oskar.
Film jest swietny.Ogladalem go na TVP kultura wieczorem to byl niesamowity klimat co spowodowalo ze Matke i corke ogladalem w nastroju bardzo mrocznym.Znakomita rola Loren zsluzenie dostala Oscara.Takich emocjonujacych i przerazajacych filmow juz sie nie kreci.
Historia kobiety próbującej sobie poradzić samotnie z córką w czasie II wojny. Sophia Loren jako pełna siły i budząca sympatię Włoszka – już to wystarczy. Plus typowy dla włoskiego neorealizmu gorzki wizerunek ówczesnej codzienności. Obraz pełen naturalizmu.
Jeśli nie boicie się zobaczyć kobiety idącej ulicą z ręką na...
że kobiety mają przechlapane przez sam fakt bycia kobietą.
Pozdrowienia od dziewczyny, która po 8 wieczorem (na mieście) wolałaby być chłopakiem ;)
Znacie może filmy o podobnej tematyce (abstrahując od tematu wojny) gdzie pokazana jest miłość do córki w taki sposób jak zrobiła to Loren w tym filmie...?
Za jakiekolwiek namiary bardzo dziękuje.
pierwszy de Sica dla mnie.
W gorączkowym poszukiwaniu stałego w burzliwych czasach niestałości, te dwie istoty budują swoją, hermetyczną i inercjalną płaszczyznę porozumienia.
Na tle obszernego patriarchalnego bestiariusza przesuwających się przed nami postaci, Ciociara i córka tworzą dwa jasne, pełne nadziei...