puknij sie w cymbał, to film nalezacy do nowego kinowego uniwersum potwornego, od universala wiec reboot tak czy siak musi byc.
Wielu geniuszy nauki też bełkotało według innych głupich ludzików, a jak wiemy są geniuszami ci geniusze nauki.
Twoja uwaga na temat nowej odsłony Mumii odzwierciedla naturę super trolla , czyli osoby nie potrafiącej bardziej obiektywnie oceniać filmy, konstruktywnie dyskutować i polemizować , za to potrafiącej wypisywać bzdury pod adresem filmu i okazywać chamstwo i prostactwo wobec adwersarzy , posiadających przynajmniej zdolność do bardziej pozytywnego i bardziej bezstronnego postrzegania kina w szerszym wymiarze niż własne przyzwyczajenia i upodobania .
Ten film nie jest ani restartem ani też remake filmu Mumia z 1999 roku. Nie jest to też żadna nowość. To tylko próba przywrócenia historii o Mumii. Uniwersum wzięło się po prostu na restytuowanie najsłynniejszych potworów.
Mumia z 1999 jest filmem przygodowym, traktującym historię o mumii w sposób humorystyczny. Universal postanowił opowiedzieć tą historię na poważnie i pewnie dlatego wyszła z tego ciężko strawna i nie smaczna papka.
"Na poważnie"... chyba nie bardzo im to wyszło, bo ciężko jest wyłapać odpowiedni ton dla tego filmu. Raz jest niby strasznie, a za chwilę mam beznadziejne sceny niby z humorkiem w tle. Widza ma problem, bo nie wie czy przyszedł na horror czy na przygotówkę z 1999 roku, która nota bene jest nie do pobicia.
Fakt faktem że lepszego filmu od Mumi 1 i 2 nie ma i bije wszystkie mumie jaki były do tej pory ! z tym że 3/4 wszystkich mumi to horrory szczególnie te powojenne.
Reasumując chcą wrócić to horrorów z mumią w roli głównej ale mimo że pewno wpakują to kupę kasy to i tak wspomniana mumia z Weisz będzie bardzo długo nabijać się z innych naśladowców które nie będą naśladowcami mimo że będą ponieważ mumia to mumia.
Racja. Tym bardziej że ten opis fabuły jest tak ch*jowy, że kina na pewno nie odwiedzę. Kojarzy mi się z "grupa nastolatków wyjechała do domku nad jeziorem..". Roztrwaniają prawa autorskie na jakieś gnioty dla nie kumatych.
Mumia 1999 miała swietną obsadę i film był świetny. Na razie wiadomo, że mumię zagra Sofia Boutella a co do udziału w tym projekcie Toma Cruise'a to jeszcze nic pewnego.
Mumia z 1999 też była rebootem. To nie była pierwsza ani nawet nie druga mumia. Także wiesz... Za 20 lat ta mumia która teraz powstaje też dla wielu ludzi będzie kultowa i jedyna w swoim rodzaju, jak ta z 1999 dla ciebie:)
Poza tym zawsze możesz zignorować ten film i obejrzeć te które lubisz. Nie ma co się spinać:)
Tak, tylko czego reebotem, marnych horrorów (marnych jak na obecne czasy oczywiście), a teraz po niecałych 20 latach chcą kręcić kolejną przygodówkę, która nie dość, że nigdy nie będzie tak dobra jak film z 1999 to jeszcze jest częścią debilnego uniwersum robionego na siłę. To jest głupie.
Zignorować nie mogę z powodu obsady, chyba że Tom się wycofa, trzymam za to kciuki.
Jak próbuje się przyćmić kultowe filmy remakami, reebootami itp. to jak tu się nie spinać? Nic na to nie poradzimy tylko narzekanie nam zostaje :)
Czyli ty jesteś jasnowidzem. - jak tak to spoko, nie wiedziałem.
Skąd wiesz, że to będzie zły film? Skąd wiesz jaki będzie jego ton. Ja np słyszałem, że ma to być produkcja zupełnie inna niż seria którą wspominasz. Ma mieć w sobie więcej z horroru niż z przygody.
Też lubię Mumie. na dwóch częściach byłem nawet w kinie i darze tą serię dużym sentymentem (ostatnio puszczałem ją nastoletniej bratanicy i bardzo się jej sposobało). Uważam jednak, że przekreślanie filmu przed jego powstaniem jest po prostu niedorzeczne.
Poczekaj na choćby zwiastun i wtedy będzie można powiedzieć co z tego będzie.
Tom Cruise zazwyczaj dobrze trafia z rolami.
Nie przekreślałbym samego filmu, może i byłby fajny, już ma fajnego aktora w obsadzie i wszystko byłoby cacy gdyby nie to że jest to reeboot i jest częścią robionego na siłę widowiska, dlatego się nie uda. Przewidziałem niewypał nowej F4, uniwersum DC i tu też się nie pomylę, bo to wszystko na jedno kopyto, odświeżyć pomysł który się sprawdził i spróbować zrobić z tego "modę na sukces". Marvelowi & Disneyowi się udało i wszyscy nagle hopsa, jesteśmy debilami, ale i tak spróbujemy. Szkoda Toma, liczyłem, że zrezygnuje, ale już są zdjęcia z planu.
Do trzech razy sztuka przyjacielu. Ja osobiście jestem mega fanem wersji z Brendanem. Pamiętam miałem lato, gdzie z bratem naszym rytuałem było obejrzenie codziennie Mumii :D znełem na pamięć wszystkie dialogi:) Tutaj będzie zupełnie coś innego. Sam osobiście uważam, że ta część będzie dobrze zrealizowana. Obsada jest na prawdę dobra, więc liczę na dobre widowisko.
Ten film malo co ma wspolnego z ta stara Mumia takze nie oczekujcie tego po nim ani nie porownujcie w trakcie ogladania bo sie zawiedziecie....
Ale Mumia z 1999 to też reboot (i jakby wtedy też był filmweb to pewnie też siedziałbyś i narzekał jakim prawem robią reboot klasyka). A Monser Universe należą się uwspółcześnienia od dawna już ;)
Bez kitu. Tak sobie czytam komentarze sprzed 7 lat, które były przed powstaniem filmu. Napisałeś, że będzie gówno i miałeś rację.
Srac Toma. Aktor może dobry, ale prywatnie pajac, przez co niestety odbieram go negatywnie, pomimo kunsztu aktorskiego.
A mnie mało obchodzi prywatne życie aktorów. Zniszczono już Mela Gibsona, Kevina Spaceya, Johnnego Deppa, teraz Will Smith. Dla mnie to akurat głupota, że jak aktorowi powinie się mniej lub bardziej noga to od razu wielki hejt, zrywanie kontraktów, usuwanie z produkcji. Mi osobiście to zwisa co kto robi, póki na ekranie się go dobrze ogląda.