nie skończył się źle, a już byłem pewien, że tak będzie. Gdyby nie takie dziwne i szybkie zakończenie, które w kilka minut tka przyspieszyło, że aż nie pasował ten koniec. Dobra gra głównej bohaterki, wciągająca historia, nie ma czasu na nudę.
O tak, zakończenie po scenie na lotnisku takie na tempie i z mnóstwem niepotrzebnych scen (np. Wanna). Ale tak to nie był aż tak zły. Po prostu średni
Film o niczym, nuda cały czas