film jest po prostu brzydki i nudny, wyglada jakby banda studentow z budzetem 1000zl krecila go kamera go pro. Ujecia sa dlugie i nieciekawe, wszystko niedoswietlone i kolory jakby ktos klisze wypral.Indianie wygladaja jak ubodzy mieszkancy peru. Kradziez mleka i smazenie ciastek w traperskim swiecie, emocje jak na sesji bingo w domu starcow. lepiej obejrzec odcinek doktor quinn
Hahahaha - dobrze napisane,choć film tak słaby nie jest,ja mu dałem 5 głównie ze względu ta warstwę wizualną,która mi przypasowała.
moze i malo obiektywna ocena ale to przez zawiedzione oczekiwania. wszyscy pieja z zachwytu, wlaczam film i oczom nie wierze. Dla mnie wizualnie totalna jesien gdzies na zadupiu- takie emocje we mnie wzbudzil - nic tylko usiasc i sie pociac, brudna wszechobecna zielen i braz. Natomiast jesli chodzi o tresc to juz naprawde nie maja o czym filmow robic chyba, moze z 40 lat temu ta tresc by cos jeszcze znaczyla, dzis jest toalnie zdewaluowana.