Głównie o niedojrzałości i głębokim BRAKU. Uzależnieniu emocjonalnym, ucieczce od siebie i instrumentalnym traktowaniu innych. Ukazuje pewien wycinek (kryzysowy) wieloletniego małżeństwa pary homoseksualistów. Nasuwa się pytanie, jak przy takiej różnicy na poziomie świadomości ten związek mógł trwać aż 15 lat? Dobre zakończenie.
Jestem gejem i czekałem na premierę tego filmu bardzo. Nic mnie tak nie zirytowało, jak decyzje bohaterów tego filmu. Zadawałem sobie w kółko to samo pytanie: "niby jakim cudem to małżeństwo trwało tyle lat?". Strasznie mnie ten film wymęczył, nie w kontekście wymagającego obrazu, a jakieś takiej bierności postaci.