Ciekawy i obiecujący początek z tym uniwersytetem przyszłości,ale póżniej im dalej w las tym gorzej.Nie wiadomo czy to kino futurystyczne,czy komedia,czy kino młodzieżowe,czy jakaś groteska - wszystkiego jest tu po trochu,ale nic dobrego z tego nie wynika,ogląda się to w męczarniach - nie ma tu dobrego humoru,nie ma logiki i co najważniejsze nie ma dobrego scenariusza,są za to "drewniani" bohaterowie i nędzne dialogi.Jedyny plus tego filmu to ta czekoladka grająca Piper - śliczna dziewczyna i to głównie z jej powodu dotrwałem do końca.