Zastanawiam się nad tym w jakim stopniu film jest reżyserowany. Przecież takie sceny jak dziewczyny w pokoju szepczą, że chłopak jest napalony, nie da się tak spontanicznie nagrać w ramach dokumentu. Czy może się wypowiedzieć ktoś kto takie zagadnienia warsztatu filmowego zna ?
pozdrawiam Filozof71