aioli mi natomiast do złudzenia przypomina młodego, brytyjskiego Denzela Washingtona. btw, uwielbiam oglądać wywiady z Johnem - jest bardzo sympatyczny i niesamowicie zabawny. gdybym miała wybrać kogoś znanego z kim chciałabym pójść na kufelek piwka, wybrałabym właśnie jego :)