całkiem solidny jak na film z Costnerem:). Nagromadzenie tragedii, śmiertelnych wydarzeń itp w pewnym momencie zaczęło mi juz podnosić brew zdziwienia. Kelly Reilly jako super bitch, naprawdę dobra::))
Obejrzałem właśnie 3 odcinek i o ile nie jestem fanem bezsensownej nagości na ekranie to miło popatrzeć na Kelly mającą takie ciało i obchodząc 23 osiemnastkę. Wielkie brawa dla tej Pani, aktorsko również na wysokim poziomie.